Najmłodszy inwestor w rodzinie :)
Pragnę Was poinformować, że 21 czerwca przyszedł na świat nasz drugi synek. Wszyscy mamy się dobrze
Pragnę Was poinformować, że 21 czerwca przyszedł na świat nasz drugi synek. Wszyscy mamy się dobrze
Zauważyłam, że z budową to już tak jest, że jak wszystko idzie po myśli i w miarę w czasie, to uskrzydla, napawa optymizmem. Niestety, czasem jedna rzecz potrafi wprowadzić człowieka w taką dolinę, że odechciewa się wszystkiego, bo tak naprawdę na tej jednej rzeczy sie nie kończy, zaczyna blokować inne i nagle okazuje się, że cały plan cały harmonogram bierze w łeb.
Chciałbym się pobyć już tematu "KOMINEK" z mojej głowy. Panowie z firmy gdzie kupiłam kominek nie będą nam goobudowywali, bo po pierwsze nie byli konkurencyjni cenowo, a po drugie podczas podłączania przez nich wkładu do komina pozostawili po sobie niesmak, szczególnie szef, który się strasznie wywyższał i prawie, że się obraził gdy chciałam kosztorys na obudowę, bo z góry założył, że w ciemno zatrudnię ich do obudowy nie interesując się ceną....no ludzie.
Tak jak pisałam Wam wcześniej, w związku z tym, że sporo się spóźnił ten wkłąd kominkowy do mnie, Panowie w ramach rekompensaty obiecali, że gratis podłączą mi wkłąd do komina i wlotu powietrza. Do komina mi podłączyli, jednak do wlotu powietrza - nie, bo nie mieli przejściówki. Tak więc już dwa tygodnie czekam, aż mi to podłączą. Dziś dostałam informację, że zrobią to prawdopodobnie w poniedziałek...zobaczymy.
Teraz na tapetę idzie obudowa, porozsyłałam kilka zapytań do firm o wyceny. Dostałam odpowiedzie, ale nie od wszystkich, niektórzy mają chyba za dużo klientów i nie bawią się w robienie wycen...no cóż. Wybrałam jedną ekipę, na którą czekałam ponad tydzień, aż dojadą na budowę i zrobią rozeznanie i szczegółową wycenę. Dziś, gdy byli, okazało się, że termin realizacji nie wcześniej niż za miesiąc. Szok. Tyle to ja nie mogę czekać. Panowie twierdzą, że mi to w mailu napisali, aż musiałąm jeszcze raz przeczytać maila i nie ma żadnej informacji o tak długim terminie. Jestem zła, bo teraz to słowo przeciwko słowu, a zresztą co mi to da. Straciłam dodatkowe 1,5tygodnia czekając na tych Panów, gdybym wiedziała o takim terminie realizacji, to bym inną firmę wybrała. Więc teraz od nowa szukam, kogoś kto może mi zrobić ta obudowę szybciej. Już i tak Panowie szpachlarze skończyli u nas prace i taka japa została w rejonie kominka i będą musieli do nas i tak na te wykończenie obudowy przyjechać. Mam nadzieję, ze przez to nie będą zblokowane prace płytkarze, który póki co ma jeszcze inną robotę u nas w domu.
To sie wyżaliłam.
Tydzień mnie nie było na budowie. Dziś z małżonkiem byliśmy, mam świeże foteczki. Małżonek zawitał już do nas na dobre, więc jest znacznie sokojniejsza, bo nie muszę już ogarniać całego tematu "budoa", a mogę zająć się dalej swoją działką
We czwartek zamówiłam podłogi, więc teraz czekam aż dojadą. Wybraliśmy też kolory farb do więszkości pomieszczeń. W przyszłym tygodniu powinny do mnie dotrzeć. Panowie kończą robić gładzie, potem położą nam wszędzie podkład i wjak wyjdą jakieś miejsca do poprawki, to na bieżąco będą poprawiać. Potem małżonek zajmie się malowaniem, a potem będize kładł panele i deski. Czekamy jeszcze tylko na ekipę, która nam obuduje kominek. Mają przyjechać we środę lub w czwartek zrobić rozeznanie i mam nadzieję, że dosyć szybko wejdą i obudują, bo nie chciałabym, żeby kominek był przyczyną opóźnień.
Gładzi na ścianach i tak nie widać, więc zdjęć nie robiłam. Najbardziej widać jak przybywa płytek w łazienkach. Więc teraz dalsza prezentacja łazienek.
Duża łazienka (część wc):
Przejście do części kąpielowej:
Część kąpielowa:
Małe wc przy sypialni jest już skończone, czkea tylko na fugi i sprzęty. Teraz zobaczycie, że mozaikę tam położyliśmy inaczej niż proponowałam w wariantach we wcześniejszym wpisie.
Widok ze środka sypialni na wc:
Widok z drzwi wejściowych do sypialni na wc:
Zbliżenie na mozaikę:
Powiem Wam, że efekt w realu jest super. Cieszę się, że mozaika jest połozona tak, a nie w mniejszych kawałkach, bo takie ułożenie na większej płaszczyźnie daje o wiele lepszy efekt. Bałam się jak wyjdzie, wyszło naprawdę fajnie