Oświetlenie zewnętrzne domu
Mam do Was ogromną prośbę o rady. W związku z tym, że nie długo zamontują nam okienka, będą ścianki działowe, będzie można zająć się pracami wewnątrz. Na tapetę jako pierwszy pójdzie prąd. Muszę wszystko przemyśleć i rozplanować gdzie potrzebuję jakie wyjścia. Zastanawiam się nad oświetleniem zewnętrznym domu i mam dylemat. O ile bezspornymi są oświetlenie przy wejściu do domu i przy garażu, o tyle bardzo sporna jest kwestia oświetlenia pozostałej zewnętrznej części domu. Chodzą mi po głowie takie halogenki montowane w podbitce, ale mój małż twierdzi, że po kilku rachunkach za prąd odechce mi się świecenia dookoła domu. Proszę Was w związku z tym od podpowiedzi czy robicie takie oświetlenie, a może macie już doświadczenie w tym temacie i rzeczywiście nie ma sensu robić takiego oświetlenia dla samej idei oświetlenia, bo i tak się z tego potem nie korzysta ze względów ekonomicznych...poratujcie