Biało mi :)
Data dodania: 2011-04-17
Mamy już białą (na jedną warstwę) prawie całą górę
Dalszy ciąg prac mojego małżonka:
Został jeszcze tylko kawałek ścianki i podłoga. Małżonek twierdzi, że roboty na dwa, trzy dni...niestety teraz mały przestój, bo wyjeżdża do Świąt, ale po powrocie dalej robota pełną parą
Ze smutnych wieści, to Pan Prezes złapał ospę wietrzną i biedny bardzo się męczy w nocy, w dzień jakoś daje radę. Mieliśmy go za tydzień szczepić, a to pech - nie zdążyliśmy.